Organizacja pozarządowa Global Witness poinformowała o największej liczbie morderstw działaczy na rzecz ochrony środowiska i obrońców ziemi od rozpoczęcia corocznych badań 10 lat temu. W 2019 r. 212 osób zginęło, sprzeciwiając się m.in. nielegalnemu pozyskiwaniu drewna, wydobyciu surowców naturalnych czy wylesianiu terenów, np. pod wielkie farmy rolnicze. Najwięcej działaczy zginęło w Kolumbii (64) i na Filipinach (43). Dwie trzecie morderstw miało miejsce w Ameryce Łacińskiej. W samej Amazonii zginęło 33 działaczy. 40% ofiar pochodziło ze społeczności tubylczych, które bronią praw do zamieszk…