Masowe groby w Sudanie, ludobójstwo w Rwandzie i terror rasowy w USA

W obozie wojskowym al-Eifalon, położonym na południowy-wschód od Chartumu w Sudanie, gdzie szkolono poborowych za czasów prezydenta Umara al-Baszira [1989–2019], odkryto masowy grób zawierający prawdopodobnie szczątki dziesiątek ciał poborowych, którzy w 1998 r. próbowali uciec ze służby. 55 poborowych uciekło wtedy z obozu, ponieważ chcieli spędzić z rodzinami muzułmańskie święto Id al-Adha. Władze Sudanu podały, że młodzi żołnierze utonęli podczas przeprawy łodzią przez Nil. Grupy opozycyjne oskarżyły wtedy rząd o zabicie ponad setki ludzi.Ok. 96 tys. kobiet zostało skazanych za udział w lud…